Zielona ławeczka - to tu dokonuje się bilans mojego życia.... Tu uwalniają się moje myśli,pragnienia, tęsknoty, a nade wszystkim nadzieja... Nadzieja na miłość, na zmiany, na nowe życie, na radość, spełnienie i szczęście. Tu dokonuje się moje katharsis... Tu uwalniają się sekrety...sekrety Kolety...
Wszelkie prawa autorskie do tekstów postów i tekstu powieści, w myśl ustawy z dnia 4 lutego 1994r. Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83 z późn. zm. należą do właściciela bloga i nie mogą być wykorzystywane bez jego zgody w celach prywatnych lub komercyjnych.
Etykiety
czwartek, 28 maja 2015
Z listu od Teodora
Mario!
Gdzież mi do Twojego kunsztu i giętkości języka. Ja zwykły absolwent Uniwersytetu Medycznego.
Usłyszawszy o prawdach, ku którym droga i stoma, i z cierniami w tle, zdecydowałem, że jednak wyruszyć
trzeba i " taka"nomada już ze mnie pozostała do teraz. Szlaki zmienione, zakątki zapomniane a niezmierzone połacie przede mną.
O tym już przecież było, że seks jest w głowie. Natomiast nagość DUSZY wisi na niteczce cieńszej niż pajęczyna. Bo już nie dusza lecz coś co się rusza. Od wzniosłości do przyziemności droga bardzo krótka lecz w przeciwną daleka . Oj, daleka.
A czy lubisz coś czego nie znasz? Nowe wyzwania pozwalają dotykać czegoś nieznanego a także wypłynąć na nieznanego przestrzeń oceanu, odszukać coś co jest w nas, a tak naprawdę zatacza tylko kręgi i swym blichtrem łudzi. Bo to już było i nieustające pytanie czy można jeszcze inaczej?
Doświadczenie podpowiada mi ( w wersji stricte dogmatycznej), że poznanie drugiej osoby nie możliwe. Istnieje tylko w wierszach choćby jak najbardziej porywających.
Pozostaje przecież nie poznany " Twego ciała kryształ pełen" i ta cholerna cieknąca uszczelka w łazience.
Chociaż wiele nasłuchałem się muzyki w latach 70-tych to przegapiłem grupę Canssas, a jak widzę szkoda, bo teścik super. Jesteś bardzo przewrotna, gdyż według mnie tekst roztacza ogromne horyzonty interpretacyjne. Sugerujesz bym wskoczył na drugi stopień a jam niepewny czy już stąpam po podłodze.
I pełen niepewności kończę swój list, pozdrawiając Cię jak zawsze bardzo serdecznie.
Teodor
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz