Impresje Katyńskie

Dziś szczególny dzień...

                                                                                                                                                      
Tej nocy zgładzono Wolność
w Katyńskim lesie...
Zdradzieckim strzałem w czaszkę
Pokwitowano wrzesień.

Zapachniało wiosną 

na nieludzkiej ziemi 

kiedy im piasek w usta 

zmęczone szeptaniem 

ostatniej modlitwy 

pod ostatnim niebem 

nie czekaj 

nie wrócę 

piach w oczy zastygłe nadzieją 

że nie zginie pamięć 

póki my…

Szumi tam teraz 

obcy las rosyjski. 

Zimne wichry znad Azji 

czarne nad Wami 

przeganiają chmury....

 

           Data 10 kwietnia będzie także nam przypominać wydarzenie sprzed pięciu lat, kiedy w drodze na obchody rocznicy Zbrodni Katyńskiej, zginęli w katastrofie lotniczej wielcy Polacy z prezydentem i jego małżonką.
Niech dzień 10 kwietnia będzie czasem na refleksję i zatrzymanie się nad tym, co ważne w życiu.

 źródło: www.prawicowyinternet.pl/poezja-katynska/

Tej nocy zgładzono Wolność W katyńskim lesie… Zdradzieckim strzałem w czaszkę Pokwitowano Wrzesień. Związano do tyłu ręce, By w obecności kata Nie mogły się wznieść błagalnie Do Boga i do świata. Zakneblowano usta, By w tej katyńskiej nocy Nie mogły błagać o litość, Ni wezwać znikąd pomocy.

Czytaj więcej na: http://prawicowyinternet.pl/poezja-katynska/

Tej nocy zgładzono Wolność W katyńskim lesie… Zdradzieckim strzałem w czaszkę Pokwitowano Wrzesień. Związano do tyłu ręce, By w obecności kata Nie mogły się wznieść błagalnie Do Boga i do świata. Zakneblowano usta, By w tej katyńskiej nocy Nie mogły błagać o litość, Ni wezwać znikąd pomocy.

Czytaj więcej na: http://prawicowyinternet.pl/poezja-katynska/

Tej nocy zgładzono Wolność W katyńskim lesie… Zdradzieckim strzałem w czaszkę Pokwitowano Wrzesień. Związano do tyłu ręce, By w obecności kata Nie mogły się wznieść błagalnie Do Boga i do świata. Zakneblowano usta, By w tej katyńskiej nocy Nie mogły błagać o litość, Ni wezwać znikąd pomocy.

Czytaj więcej na: http://prawicowyinternet.pl/poezja-katynska/

Tej nocy zgładzono Wolność W katyńskim lesie… Zdradzieckim strzałem w czaszkę Pokwitowano Wrzesień. Związano do tyłu ręce, By w obecności kata Nie mogły się wznieść błagalnie Do Boga i do świata. Zakneblowano usta, By w tej katyńskiej nocy Nie mogły błagać o litość, Ni wezwać znikąd pomocy.

Czytaj więcej na: http://prawicowyinternet.pl/poezja-katynska/

Tej nocy zgładzono Wolność W katyńskim lesie… Zdradzieckim strzałem w czaszkę Pokwitowano Wrzesień. Związano do tyłu ręce, By w obecności kata Nie mogły się wznieść błagalnie Do Boga i do świata. Zakneblowano usta, By w tej katyńskiej nocy Nie mogły błagać o litość, Ni wezwać znikąd pomocy.

Czytaj więcej na: http://prawicowyinternet.pl/poezja-katynska/