Wszelkie prawa autorskie do tekstów postów i tekstu powieści, w myśl ustawy z dnia 4 lutego 1994r. Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83 z późn. zm. należą do właściciela bloga i nie mogą być wykorzystywane bez jego zgody w celach prywatnych lub komercyjnych.

sobota, 21 marca 2015

Odnaleźć samego siebie...



Jest taki piękny wiersz Tadeusza Różewicza pt. „Odnaleźć samego siebie”. Tyle w nim prawdy. Trudno nie zgodzić się z jego przesłaniem: „Nie bójcie się samotności”, „Nie bójcie się ciszy”, „Pamiętajcie, że milczenie jest wymowne”, „Nienawiść krzyczy, miłość milczy, czeka na was”… Odnaleźć siebie w tych czasach?
W naszej rzeczywistości, głośnej, szybkiej, kolorowej trudno o koncentrację, wyciszenie.
Długo uciekałam od samotności, nie chciałam usłyszeć siebie… bałam się, co mogłabym usłyszeć… Zagłuszyć wewnętrzny głos… Tak wygodniej… Dać się „przerobić na masę, masę ludzką, masowego odbiorcę, ciemną masę, masę towarową” ( jak pisze Różewicz).
Jak długo można uciekać od siebie?
Zagubiłam się w tym, co naprawdę ważne, zatraciłam się w zgiełku, pospiechu, ulegałam iluzjom, oddawałam hołd bożkom.
Pewne traumatyczne wydarzenia sprawiły, że postanowiłam przemyśleć swe życie, w zadumie i skupieniu. Dotarło do mnie, że w tłumie pseudo przyjaciół nie odnajdę siebie i swojego prawdziwego „ja”.
Dziś wiem, że samotność i cisza nie bolą, a pozwalają zastanowić się nad sobą, nad codziennym życiem.
Zatrzymaj się i ty… Naprawdę warto!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz